Dziś przedstawię Wam recenzję książki Lee Faber: "Skarbnica babcinych mądrości. Sprawdzone przez wieki sposoby na wszystko", ponieważ ta pozycja spotkała się z największym Waszym zainteresowaniem.
To jedna z tych książek, którą czyta się jednym tchem.
Każdy z nas wie, że babcine mądrości przekazywane z pokolenia na pokolenie, to prawdziwy skarb, który ratuje nas z opresji w różnych sytuacjach życiowych i jest świetną alternatyw dla współczesnych metod radzenia sobie z problemami dnia codziennego.
Większość porad zawartych w książce była dla mnie prawdziwym odkryciem, część znałam mniej lub bardziej, z niektórymi z kolei spotkałam się w różnego rodzaju telewizyjnych programach poradnikowych, co jest dowodem na to, że na przestrzeni lat, wciąż wraca się do dawnych, sprawdzonych metod radzenia sobie z codziennymi problemami.
Książka podzielona jest na 7 rozdziałów, dzięki którym łatwo można znaleźć interesujące nas zagadnienia z różnych dziedzin życia:
Sprawy domowe
Środki zaradcze
Żywność i gotowanie
Przepisy kulinarne
Rośliny i zwierzęta
Rady dotyczące dzieci
Rodzina i życie codzienne
Najbardziej zainteresował mnie rozdział pierwszy poświęcony sprawom domowym, w którym znaleźć można fantastyczne porady jak za pomocą zaledwie kilku składników dostępnych w każdej kuchni (takich jak ocet, soda, cytryna czy sól), można wyczyścić przypalone garnki, piekarnik lub pozbyć się nieprzyjemnego zapachu w lodówce. Od dziś wiem, że nie trzeba tony chemicznych środków, by utrzymać dom w czystości. W rozdziale można zaleźć też pomysł na to, jak wykorzystać podczas codziennych porządków zużyte rajstopy lub nieużywane już szczoteczki do zębów.
O leczniczym zastosowaniu ziół i roślin dowiecie się z rozdziału drugiego, w którym nie zabrakło także świetnych porad jak domowymi sposobami złagodzić ból zęba, bóle głowy czy ból po ukąszeniach owadów.
Porady zawarte w rozdziale Żywność i gotowanie pomogą wyjść z opresji, kiedy zdarzy wam się przesolić zupę lub chcecie w tajemniczy sposób "rozmnożyć posiłek".
W kolejnym rozdziale nie zabrakło prostych, sprawdzonych receptur na przygotowanie posiłku z wykorzystaniem resztek zalegających w lodówce, czyli fantastycznych porad na to, jak z niczego zrobić coś. Ponadto, dowiecie się jak przygotować cytrynowy krem z mikrofalówki, domową lemoniadę czy pożywną zupę dla całej rodziny.
Miłośników roślin i zwierząt z pewnością zainteresuje kolejny rozdział, w którym zebrano porady dotyczące pielęgnacji roślin i ziół oraz opieki nad zwierzętami.
Rozdział poświęcony dzieciom pozwoli rozwiązać drobne problemy relacji rodzic-dziecko. Dowiecie się między innymi jak poskromić małego złośnika, czym zachęcić upartego niejadka oraz jak nauczyć dzieci dobrych manier.
Ostatni rozdział poświęcony rodzinie i życiu to zbiór świetnych porad i pomysłów na to, jak własnoręcznie wykonać prezent dla bliskiej osoby, w jaki sposób gospodarować domowym budżetem i sprawnie organizować swoje życie. Nie zabrakło tam także sposób na to, jak pielęgnować i zachować wspomnienia, na różnych etapach naszego życia.
Na stronach tego poradnika znajdziecie ponadczasowe, uniwersalne porady, przekazywane z pokolenia na pokolenie. To prawdziwa skarbnica życiowych mądrości naszych babć, która powinna znaleźć się na półce każdej z nas, bez względu na to, czy prowadzimy dom już kilka lat, czy dopiero raczkujemy w tym temacie.
Myślę, że wszystkie zawarte w książce porady można by rozwinąć, bądź rozszerzyć, dodając coś od siebie. Z tego też względu w książce brakuje mi jednej rzeczy - pustych stron na końcu - na których mogłabym spisywać własne, sprawdzone sposoby dotyczące gotowania, utrzymania czystości, czy zdrowia i urody, tworząc tym samym swoją własną skarbnicę mądrości...
Tytuł: "Skarbiec babcinych mądrości. Sprawdzone przez wieki sposoby na wszystko."
Autor: Lee Faber
Wydawnictwo: Jedność
Stron: 144
Oprawa: twarda
Rok wydani: 2011
Cena: 25,00 zł
Książkę możecie zakupić na stronie wydawnictwa (KLIK)
smakowite kąski :) pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa propozycja ;)
OdpowiedzUsuńchętnie poczytałabym o takich domowych sposobach.
Podasz trik na przesolenie? mi się kiedyś zdarzyło i zupa wylądowała w koszu.
MartynCia autorka poleca dodać do potrawy więcej warzyw, pomidora lub sok warzywny, ja polecam wrzucić ziemniaka, albo odlać trochę wywaru (i zamrozić), a pozostałość uzupełnić wodą - co prawda zupa nie będzie już tak esencjonalna, ale przynajmniej nie trzeba będzie wylewać całości. Z pozostałej zamrożonej części możesz ugotować dobrą zupę, albo zamrozić ją w formie kostek lodu i dodać np. do sosów czy wszędzie tam, gdzie podany jest bulion. Jeśli jest to np. pomidorowa - możesz użyć jej do sosu pomidorowego, jeśli grzybowa - do sosu grzybowego lub pieczarkowego...itd :) :) :)
UsuńSkarbnica wiedzy, chyba zakupię :)
OdpowiedzUsuń