niedziela, 1 kwietnia 2012

Surówka colesław najpyszniejsza

Ta surówka to jeden z moich obiadowych hitów. Nie tak dawno miałam przyjemność robić ją w ilości 11 litrów na rodzinną imprezę. Goście za nic w świecie nie mogli zgadnąć co do niej dodałam ;) Jedni wyczuwali chrzan, inni pora. Sekret jej smaku tkwi w składnikach sosu. Z podanej ilości składników surówki wychodzi dużo, ale spokojnie możecie ją jeść przez 2-3 dni, bo czym dużej leży tym lepiej smakuje...


Składniki:
1 mała główka kapusty białej (ok.1 kg)
1 średnia marchew
1 mała cebula
Sos:
2/3 szklanki majonezu 
1/2 szklanki mleka
4 łyżeczki cukru pudru
2 łyżeczki octu balsamicznego (może być ocet winny z białego wina lub zwykły 10% - wtedy 1 łyżeczka)
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka soli
1/4 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu



Kapustę szatkujemy w robocie lub ręcznie. Cebulę kroimy w drobną kostkę, marchew ścieramy na tarce na grubych oczkach. Wszystkie składniki sosu dokładnie mieszamy. Warzywa zalewamy sosem i dokładnie mieszamy. Surówkę wstawiamy do lodówki na minimum 2 godziny. Smacznego!

87 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Annaz polecam, polecam...Surówka jest pyszna! ;)

      Usuń
    2. boże to jest tak dobre że w zasadzie nie mam już czego włożyć do lodówki aby się przegryzło.

      Usuń
  2. uwielbiam coleslawa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Schokolade ja również, ale najbardziej według tego właśnie przepisu ;)

      Usuń
  3. Colesława mogłabym jadać codziennie. Bardzo smakuje mi produkowany przez firmę GRZEŚKOWIAK, bo właśnie wyczuwam w nim nutę chrzanu. Surówki tej firmy, w moim mieście, były dostępne, do wiosny br., w hipermarkecie real.- , niestety zniknęły. Próbowałam zrobić Colesława sama dodając nawet chrzanu ale to nie było to! Bardzo cieszę się, że trafiłam na tą stronę, bo jeśli Pani goście wyczuwali w tej surówce chrzan, a jego tam nie ma, to pewnie jest ten colesław, o który mi chodzi a cała tajemnica (jak Pani pisze) tkwi w sosie. Póki co dziękuję za przepis (który oczywiście ściągnęłam) a jak już zrobię nie omieszkam podzielić się wrażeniami. Serdecznie pozdrawiam. GM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba cos poszlo nie tak, bo niebawem konczy sie rok 2015, a tych wrazen nie widac. Najwyrazniej Coleslaw byl dla tej milej pani biletem w jedna strone. Pozostaje tylko nadzieja, ze nie poczestowala nim swoich gosci. Swiec Panie nad jej dusza i prosimy o latwiejszy przepis. /SIMON

      Usuń
    2. Kupowanie surówki w markecie to jakieś szaleństwo szalenie leniwych. Zrobienie surówki z kapusty to kilka minut, ta z marketu MUSI zawierać konserwanty. Leniwi ludzie jedzą swiństwo a potem czekają w kolejkach do lekarzy bo mają uczulenia z powodu nadmiaru chemii.

      Usuń
    3. Posmak chrzanu to pewnie wynik pikantnego smaku kapusty i dodanego octu.

      Usuń
  4. Wypróbowałam, przed chwilą! Byłam sceptycznie nastawiona do tego przepisu, ale muszę przyznać, że surówka wyszła PRZEPYSZNA. Dziękuję bardzo za przepis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo proszę i zachęcam do skorzystania z innych surówek i sałatek :) Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Pycha pycha, pierwszy raz wyszła mi tak pyszna surówka :) Dziękuję bardzo za przepis i pozdrawiam :)
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że skorzystałaś z przepisu i posmakowało :) Fakt, colesław nie ma sobie równych :)

      Usuń
  6. Właśnie ściągnęłam przepis:)
    I mam nadzieję, że będzie to wreszcie mój ostateczny przepis na colesława!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyszła pyszna, dziękuję za przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepyszna! Polecam wszystkim - smakuje nawet mojej żonie :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. SUPER DOBRA ! POLECAM..

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo smaczna(mimio,ze przesadziłam ciut z pieprzem na 1 raz),nie szukam już innej:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Polecam! Wypróbowałam dzisiaj z małymi modyfikacjami. Nie miałam pudru ale dałam cukier trzcinowy, troszkę mleka, dołożyłam śmietanę z chrzanem w ramach oszczędności ( musiałam wykorzystać resztę, która mi została w lodówce), reszta bez zmian. W lodówce stała niezbyt długo, bo robiłam tuz przed obiadem, reszta czeka w lodówce na konsumpcję, ale myślę, że zbyt długo tam nie zostanie. Dorzucam do swoich sprawdzonych przepisów. Dziękuję i pozdrawiam :o)
    Beata

    OdpowiedzUsuń
  12. Warto kapustę przed zmieszaniem z resztą składników porządnie "wyściskać" dodając cukru i soli - puszcza wtedy soki i jest bardziej miękka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale chodzi właśnie o to, aby kapusta była chrupiąca - to według mnie jest najlepsze w surówkach. A jeśli ktoś woli miękką, można spokojnie zrobić ją dzień wcześniej - zdąży zmięknąć. Ja kroję kapustę robotem dość drobno, gdybym ją dodatkowo odcisnęła z soku miałabym miazgę zamiast surówki.

      Usuń
  13. Surówka pyszna. Wczoraj robiłam i bardzo nam smakowała.

    OdpowiedzUsuń
  14. JAKI MAJONEZ JEST NAJLEPSZY DO TEJ SURÓWKI ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam samodzielnie zrobić majonez np. według tego przepisu: http://kuchniaszerokootwarta.blogspot.com/2012/05/domowy-majonez.html
      a jeśli sklepowy to dla mnie tylko kielecki

      Usuń
  15. Ludziska Kochane, surowka pychotka ale zacznijcie wreszcie uzywac poprawnej nazy tej surowki COLESLAW- czyt. KOL(prawie nieme L)SLOU, czyli KOSLOU ! Nie COLESŁAW !!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a co komu po tych mądrościach, jeśli ktoś zechce , sam pokusi się o sprawdzenie historii tejże sałatki, dla nas najważniejsze że jest pyszna i świetnie smakuje, a poza tym jest bardzo zdrowa. Nazwa w kuchni nie jest istotna. Geneza pochodzenia to zupełnie inna branża, nie kulinarna

      Usuń
  16. Surówka Coleslaw (czyt. kolslou), jest popularną surówka obiadową, sporządzaną na bazie cienko posiekanej kapusty głowiastej. Historia tej surówki sięga prawdopodobnie jeszcze kulinarnej sztuki starożytnego Rzymu, skąd została wcielona do wielu kultur kulinarnych Europy jak i świata. Sama nazwa surówki pochodzi z języka flamandzkiego od słowa koolsla..............wiec nie colesław !!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwał jak zwał, u nas funkcjonuje właśnie pod taką nazwą :) Gdybym dzisiaj nazwała ją kolslou nikt pewnie nie znalazłby tego przepisu. :)

      Usuń
  17. No wlaśnie, zwał jak zwał,suróweczka mniamuśna.Dziś zrobiłam z tego przepisu (a robiłam wcześniej z innych receptur)i musze przyznać,że zdecydowanie Twój przepis zdeklasował poprzednie.Od dziś jestem fanką tej surówki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że surówka podbiła kubki smakowe ;) Zapraszam do skorzystania z innych przepisów na blogu i dzielenia się z czytelnikami swoją opinią :)

      Usuń
  18. no normalnie przepychota, hit u mnie w domu!:)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Wlasnie zabieram sie do zrobienia tej surowki :)
    Przejzalam wiele podobnych przepisow na Coleslawa,ale ten przepis pod wzgledem skladu wydaje mi sie najlepszy :)
    Do dziela!

    OdpowiedzUsuń
  20. Mozna zamiast cebuli ogorek kiszony albo jeszcze dodatkowo - jeszcze lepiej smakuje

    OdpowiedzUsuń
  21. Właśnie zrobiłam, moja pierwsza surówka "colesław" chłodzi się w lodówce, ale niestety po pierwszym próbowaniu, po przepisowych 2 godzinach, okazało się, że cebula, którą dodałam, była tak ostra, że aż gorzka i zdominowała nieprzyjemnie całą surówkę. Mam nadzieję, że do jutra coś się zmieni, bo zrobiłam dużo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cebulę trzeba dodać małą. Czasem, jeśli cebula jest niezbyt świeża, jest właśnie gorzka. Nie polecam dodawać takiej do surówki, bo tak jak piszesz zepsuje smak całości.

      Usuń
  22. Pyszny dodatek do obiadu. Co mnie bardzo cieszy, zasmakowała memu wybrednemu i wymagającemu sałatkowo Lubemu. Na drugi dzień nie mieliśmy już nawet okazji jej spróbować ;) Bardzo polecam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Najsmaczniejsza.Moj mąż i ja zdecydowanie zostaniemy wierni Twojej wersji!

    OdpowiedzUsuń
  24. POLECAM!Świetny przepis. U mnie tylko połowa trafiła do lodówki...;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Chciałam powiedzieć, że prawdopodobnie jest to najsmaczniejsza wariacja na temat surówki Coleslaw, a robiłam już z wielu przepisów. Wchodzi na stałe do naszego domowego menu :) DZIĘKUJĘ !

    OdpowiedzUsuń
  26. Genialny przepis, słowa uznania.

    OdpowiedzUsuń
  27. Przed chwilą na temat Twojej surówki coleslaw napisałem b.długi (ładny) komentarz, ale padła mi bateria i wszystko...... . Zapytam krótko. Jakim robotem i jaką tarczą czy przystawką ścierasz kapustę. Z mojego doświadczenia z Kanady coleslaw w KFC jest inny niż w KFC niż na całym świecie a na pewno i w Europie.
    Chociaż na jakimś portalu ze Stanów internauci o tej inności też rozmawiali. Kanadyjska ma konsystencje startej na drobnych oczka marchewki i ma niespotykanie zielonkawy kolor. Można ją jeść, jeść i jeść i ... .
    Też doszukiwałem się w niej chrzanu. Niestety w Polsce w pierwszym otwartym KFC dostałem surówkę z białej kapusty i to samo było w Niemczech z tym, że ani jedna ani druga nie umywały się do Twojej.
    Myślę, że jeżeli uda mi się doprowadzić Twój coleslaw do takiego rozdrobnienia to zbliżę się do ideału, aczkolwiek kolor kanadyjskiej będzie dalej tajemnicą, pozdrawiam i czekam na odpowiedz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kapustę szatkuję w robocie na oczkach jarzynowych, nie tych na np. placki ziemniaczane, tylko trochę większych takich jak w klasycznej ręcznej tarce. W robicie jednak kapusta szatkowana na tej tarczy szatkuje się bardzo drobno, z takiej właśnie robię tą surówkę. Według mnie im drobniej poszatkowana kapusta tym lepsza surówka.

      Usuń
    2. A czy ten kolor I niepowtarzalny smak nie pochodzi przypadkiem od wasabi?

      Usuń
  28. Re: Kapustę szatkuję.., więc zaraz biegnę do sklepu po robota, tylko nie wiem który najlepszy? ( cena do jakości) Dzięki za odpowiedź. :) Wesołych Świąt !

    OdpowiedzUsuń
  29. suruwka jest pyszna dzienkuje polece swoim znajomym

    OdpowiedzUsuń
  30. a ja mam przeogromną prośbę - często na imprezach w zestawach surówek jest też marchewka starta na drobnych oczkach- nie mogę odtworzyć jej smaku- jest to sama marchewka(bez jabłek bez chrzanu bez śmietany) ale taka soczysta - gdzieś wyczytałam ze jest wyciskana /uciskani z sokiem z cytryny ale nie wyszła mi taka jak na imprezach-może Ty Olu wiesz jak ją zrobić albo jakaś osoba zaglądająca tutaj??????? Ładnie proszę:) pomyślałam, że tam też tajemnicą jest sos........

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba wiem o jaką surówkę Ci chodzi. Podejrzewam, że jest to po prostu starta na drobnych oczkach soczysta odmiana marchwi, lekko posłodzona do smaku być może skropiona odrobiną soku z cytryny. Jeśli marchew zostanie posłodzona i odstawiona na długo, puszcza sporo soku. Z reguły na weselach takie surówki przygotowywane są z dużym wyprzedzeniem, stąd pewnie ta surówka jest taka soczysta.

      Usuń
    2. dziękuje za odpowiedź:) myślę, że to co piszesz może być sukcesem tej surówki:) rzeczywiście ja jej nigdy nie odstawiałam na dłużej niż 15 minut- pozdrawiam i naprawdę super blog:) będę zaglądać

      Usuń
    3. Proponuję dodać soku pomarańczowego.

      Usuń
  31. OK! Cała micha zrobiona, "gryzie się" w lodówce (nie ukrywam, trochę już podżarłem). Dodałem 3 łyżeczki sosu Worchestershire - wyszło bomba!
    WIELKIE DZIĘKI za przepis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jako że nie mogę edytować, odpowiem samemu sobie:
      - ponieważ zrobiłem więcej sosu, to na podane Olu przez Ciebie proporcje sugerowałbym max 2 łyżeczki tego Worchestera.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  32. Wlasnie zrobilam jest w lodowce, wyszla pyszna :) polecam przepis

    OdpowiedzUsuń
  33. kocham tą surówkę,można ją dodawac do wszystkiego,i nie ma w niej jabłek które mi szkodzą,dotychczas ją kupowałam,teraz będę robic sama,dzięki za przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Najlepszy coleslaw ever

    OdpowiedzUsuń
  35. Wszelką zielonkę mogę jeść wiadrami- skądś miałam przepis trochę bardziej wymyślny z rodzynkami, nie zapisałam i przepadło, ale to też pyszne. Kapustę i marchew już kupiła
    -wege

    OdpowiedzUsuń
  36. To jest dokładnie to czego szukałąm ! Pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  37. suróweczka przepyszna,dziekuję za przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Przepyszna. Od dawna czegoś takiego szukałam:) dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Witaj, ja zawsze dodaję przyprawy do smaku, na tzw "oko" ale ten sam zestaw co u Ciebie. Nie rozcieńczam tylko majonezu mlekiem, bo dodaję swój domowy. Bardzo lubię Colesława, a najbardziej z czerwonej kapusty :) PS bardzo sympatyczny blog i mega skarbnica - oj, będę zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  40. Surówka super. Dziś robiłam i stwierdzam, że Twój przepis jest najlepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Zrobilam jest super!! Polecam w 100 %. Dziekuje za przepis i za tego cudownego bloga. Pozdrawiam z Krakowa. Barbara

    OdpowiedzUsuń
  42. Pysznie, bardzo fajny przepis ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. pycha!!!! dziękuję za przepis :-))) aga

    OdpowiedzUsuń
  44. Ją do sosu dalam nieco czosnku a białą kapustę zastąpiła czerwoną jest pyszna nawet moim dzieciątka smakuje a zwykle kapusty nie jedzą

    OdpowiedzUsuń
  45. Bardzo dobry przepis. Surówka wyszła pyszna o wyrazistym przyjemnym smaku. Dziękuję i polecam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że smakowało i zapraszam po inne przepisy.

      Usuń
  46. Pyszna! Cała moja rodzina zajada się ta surówka.
    Polecam!!!

    OdpowiedzUsuń
  47. Zrobiłam, chociaż z ilości kapusty na oko chyba z pół kg.
    Chłodzi się w lodówce:P Mam nadzieję, że moja cebula jej nie zapsuje

    OdpowiedzUsuń
  48. Wyszła pyszna!!! Bardzo dziękuję:) Przepis wylądował w zeszycie:)

    OdpowiedzUsuń
  49. Nigdy nie lubiłam colesława, omijałam tą surówkę szerokim łukiem ale.coś mnie podkusiło, żeby zrobić z Pani przepisu-to był strzał w dziesiątkę- przepyszna i bardzo łatwa surówka- robię co tydzień:)

    OdpowiedzUsuń
  50. Pierwszy raz zrobilem taka surowke i wszystkim smakowala, naprawde kazdy moze ja zrobic tylko trzeba chciec. Polecam przepis na 100%. Pozdrawiam,
    Kaz

    OdpowiedzUsuń
  51. Witam! na ile osób wystarczy surówki z tego przepisu? Chcę ja zrobić dla 12 osób...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powinno starczyć na 12 osób, ale można zrobić z 1,5 porcji, nawet jeśli surówki zostanie spokojnie można dojeść ją na dzień następny - po przegryzieniu smakuje jeszcze lepiej.

      Usuń
  52. Mam małą uwagę, żeby wydobyć smak należy bardzo mocno rozdrobnić składniki. W przeciwnym razie mamy dwie różne surówki i ta grubo posiekana to na pewno nie jest colesław. Rozdrobnienie a wręcz poszarpanie kapusty daje ten charakterystyczny posmak chrzanu, którego przecież tam nie ma :D. Pozdrawiam Krzysztof.

    OdpowiedzUsuń
  53. rrrrreeeeewwwwwweeeeeellllllaaaaaaccccccjjjjjaaaaaaaaaaaaaaaa!!! Polecam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  54. Pysze! Świetne do każdego obiadu ;)

    OdpowiedzUsuń
  55. Suròwka pyszna. Robiłam już kilka razy. Ta ze sklepu sie umywa. Polecam każdemu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że smakuje ;) Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  56. Świetnie napisany artykuł. Jak dla mnie bomba.

    OdpowiedzUsuń
  57. Mam pytanie,czy do tej surówki mogę za.uast białej kapusty użyć pekińskiej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ale smaku finalnie będzie jednak inny :)

      Usuń
  58. Dzisiaj zrobiłam, przepis znalazłam na Pinterest. Robiłam tę surówkę z innych przepisów. Ale zachęcona komentarzami zrobiłam z tego przepisu..... Mega, no po prostu składniki idealnie dobrane. Pokroiłam bardzo drobno kapustę, a marchew starłam na drobniusich oczkach. Skusiłam się jednak na dodatek sosu Worchestershire - 1 łyżeczka. Serdecznie dziękuję za ten przepis!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, że smakowało :) Zapraszam po więcej inspiracji :)

      Usuń

Bardzo się cieszę, że odwiedziłeś moją stronę. Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie znak w postaci komentarza :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...